Dziś coś dla miłośniczek stylu vintage. Choć nie jestem wielką fanką
kolekcji sklepu KappAhl to nie mogę nie napisać o ich kolekcjach
"vintage stories" za którymi wręcz przepadam. Sklep ten zawsze kojarzył
mi się z moją mamą, bo właśnie ona się tam głównie ubiera, ale będąc jej
towarzyszką zakupową znalazłam tam też coś dla siebie. Jakieś dwa lata
temu zauważyłam, że co jakiś czas wychodzą tam piękne, limitowane
kolekcje inspirowane stylem vintage. Dokładniej wychodzą one dwa razy w
roku: w lato i na jesień. W zeszłe lato były to piękne sukienki
zainspirowane latami 50, które chętnie przygarnęłam do mojej szafy. Od
jakiegoś tygodnia możemy oglądać na półkach sklepowych nową, jesienną
kolekcje inspirowaną latami 20! Od kiedy się o niej dowiedziałam nie
mogłam się doczekać aby jechać do sklepu i zobaczyć te wszystkie
cudeńka. Kolekcja jest bardzo ładna, ale niestety kroje z lat 20 nie są
zbyt dobre dla mojej figury, dlatego mogłam tylko powzdychać do pięknie
uszytych, przyozdobionych frędzelkami sukienek. Akcesoria to już inna
para kaloszy. Cała biżuteria jest piękna i naprawdę wpisuje się w
konwencje lat 20 - zdobne, świecące kolczyki, grube bransolety i opaski z
piórkami. Zaopatrzyłam się już w opaskę i poważnie zastanawiam się nad
futerkiem. Całą kolekcję ( chociaż całej biżuterii nie ma) możecie zobaczyć na stronie tu, a ja wstawiam to co spodobało mi się najbardziej.
jakoś ten styl mi nie odpowiada ;/
OdpowiedzUsuńEtola i torebka nie w moim stylu motzno, czułabym się jak stara baba z fioletowymi włosami po gencjanie. Reszta przyjemna. :)
OdpowiedzUsuń