30 listopada 2011

Nowości!

Krótko. W empiku pojawiły się dwie nowości, jak dla mnie, obowiązkowe!

Pierwsza : Marilyn Monroe "Metamorfozy". Naprawdę porządna robota, album zawierający masę zdjęć, jak sam tytuł nam mówi od początków do końca jej kariery. Przyznaję, że nie obejrzałam go dokładnie, a jedynie przejrzałam w empiku, ale już tam zrobił na mnie wrażenie konkretnego albumu, a nie kolejnego "zapychacza", który kupi każdy pseudo fan, czy jak to nazwać. No cóż...ja jako fanka jestem akurat wybredna i byle bublem się nie zadowolę. Do tego muszę dodać, że cena jest bardzo przystępna.



Druga, niestety już w droższym wydaniu, to album "Art Deco" autorstwa Rosalinda Ormistona i Michaela Robinsona. Przyznam się, że jeszcze(!) nie jest w moim posiadaniu, ale tylko dlatego, że postanowiłam o niego poprosić Mikołaja:)
Dla osób zainteresowanych okresem rozwoju sztuki art déco jest to istna uczta dla oczu. Tak było i ze mną - trudno było oderwać wzrok -  cudo!

I to by było na tyle. Taka, ot, szybka myśl, którą chciałam się podzielić.





Robótki ręczne

Znalazłam w końcu chwilkę czasu na pisanie. Siedziałam przez kilka minut i zastanawiałam się o czym tym razem napisać, a wierzcie mi, że czasami mam ochotę pisać o wielu rzeczach na raz. Zdarzała mi się czasem taka wena, że powstawało nawet po kilka notek "szkiców tematów", które jak na razie czekają na dopracowanie w kopiach roboczych :) Jednak dziś nie przyszedł ich dzień, mam ochotę na coś nowego, więc co?

18 listopada 2011

Vintage Stories

Dziś coś dla miłośniczek stylu vintage. Choć nie jestem wielką fanką kolekcji sklepu KappAhl to nie mogę nie napisać o ich kolekcjach "vintage stories" za którymi wręcz przepadam. Sklep ten zawsze kojarzył mi się z moją mamą, bo właśnie ona się tam głównie ubiera, ale będąc jej towarzyszką zakupową znalazłam tam też coś dla siebie. Jakieś dwa lata temu zauważyłam, że co jakiś czas wychodzą tam piękne, limitowane kolekcje inspirowane stylem vintage. Dokładniej wychodzą one dwa razy w roku:  w lato i na jesień. W zeszłe lato były to piękne sukienki zainspirowane latami 50, które chętnie przygarnęłam do mojej szafy. Od jakiegoś tygodnia możemy oglądać na półkach sklepowych nową, jesienną kolekcje inspirowaną latami 20! Od kiedy się o niej dowiedziałam nie mogłam się doczekać aby jechać do sklepu i zobaczyć te wszystkie cudeńka. Kolekcja jest bardzo ładna, ale niestety kroje z lat 20 nie są zbyt dobre dla mojej figury, dlatego mogłam tylko powzdychać do pięknie uszytych, przyozdobionych frędzelkami sukienek. Akcesoria to już inna para kaloszy. Cała biżuteria jest piękna i naprawdę wpisuje się w konwencje lat 20 - zdobne, świecące kolczyki, grube bransolety i opaski z piórkami. Zaopatrzyłam się już w opaskę i poważnie zastanawiam się nad futerkiem. Całą kolekcję ( chociaż całej biżuterii nie ma) możecie zobaczyć na stronie tu, a ja wstawiam to co spodobało mi się najbardziej.

5 listopada 2011

Moda lat 40 - część I - płaszcze jesienne, damskie.

Lata 40 są według mnie modą idealnie nadającą się na okres jesienno - zimowy. Sama zauważyłam, że w porze jesiennej lubię ubierać się w stonowanej kolorystyce, jak i wyglądać nieco bardziej elegancko. Muszę się przyznać, że mam słabość do pięknych płaszczy, których wtedy nie brakowało i do dziś są one podstawą dla eleganckiej kobiety. I właśnie na nich się dziś skupimy.

Moda lat 40 - wstęp

Dlaczego na początek lata 40? Można by powiedzieć, że powinnam zacząć od 20, a nawet 10 ( mniej więcej od tego okresu zaczyna się moje zainteresowanie historią ubioru), jednak nie bez powodu zaczęłam trochę nie po kolei. Przeglądając tegoroczne nowości jesienno- zimowe zarówno na półkach sklepowych jak i w internecie z radością zauważyłam, że wiele kolekcji powstało z inspiracji latami 40. Już od kilku sezonów z łatwością można kupić dopasowane, pięknie skrojone płaszcze. W tym sezonie powróciły w większości dodatki: kapelusze, futrzane etole, toczki, dopasowane rękawiczki. Cieszy mnie też fakt, że już coraz łatwiej jest znaleźć ciepłą, ołówkową spódnicę, czy odpowiednio dopasowany żakiet  - sklepy idą w dobrą stronę.