5 listopada 2011

Moda lat 40 - część I - płaszcze jesienne, damskie.

Lata 40 są według mnie modą idealnie nadającą się na okres jesienno - zimowy. Sama zauważyłam, że w porze jesiennej lubię ubierać się w stonowanej kolorystyce, jak i wyglądać nieco bardziej elegancko. Muszę się przyznać, że mam słabość do pięknych płaszczy, których wtedy nie brakowało i do dziś są one podstawą dla eleganckiej kobiety. I właśnie na nich się dziś skupimy.


Podobnie jak dziś fasonów był ogrom, od dopasowanych w talii do tak zwanych "box coat" czyli bardziej szerokich i prostych. Zazwyczaj ramiona były poszerzone. Modne były futrzane wykończenia na kołnierzu, rękawach lub dole płaszcza. Pod koniec lat 40 najpopularniejsze było mundurowe zapięcie - dwurzędowe, wcześniej jednorzędowe. W tym też okresie zaczęła się (panująca do dziś) moda na trencze. Początkowo były to płaszcze wymyślone na potrzeby wojska brytyjskiego, następnie przeszły do szaf mężczyzn, aby ostatecznie podbić serca kobiet. Marlena Dietrich jako miłośniczka męskiego stylu wywołała euforię zakładając w ślad za Humphreyem Bogartem trencz w filmie " Sprawy Zagraniczne". O trenczu, stylu Marleny jeszcze napiszę w innej notce.
Znalazłam fantastyczną stronę biblioteki nowojorskiej, gdzie wręcz zostałam zalana ilością skanów z książek o modzie. Polecam, bo mnie wciągnęła ona na parę dobrych godzin. Poniżej "niewielka" część tego co udało mi się znaleźć.

Ciężko było mi rozdzielić płaszcze na jesienne i wiosenne (były różne, ale nie podpisane). Wydaje się to łatwe, ale takie nie jest.  Z racji tego, że mamy już jesień zamieszczam rysunki tych cieplejszych płaszczy :)










 










Wszystkie powyższe rysunki pochodzą z okresu  1940- 1949.

                                                        (1945)

                                                          (1945)

                                                               (1945)

                                              (1940)

                                                       (1940)


Źródło: http://digitalgallery.nypl.org/nypldigital/index.cfm

4 komentarze:

  1. tak się zastanawiam czy na prawdę bardzo dobrze się orientujesz w modzie lat 40? W sumie ten płaszcz, w którym się zakochałam (z secondhend'u) jeszcze go nie nabyłam, jest turkusowy krótki (do bioder) ze stójką z 4 guzikami (w parach) jakby troszkę rozkloszowany. Trszkę wspólnych cech ma z tym: http://1.bp.blogspot.com/-_U4FZ7rDVo4/TrVPC2luucI/AAAAAAAAASc/Unr9Y1IhAeM/s1600/Loose+coat+swinging+from+shoulders.+%2528Sep+02+1940%2529.jpg Tylko ten mój ma jedną część na drugą zakładaną. W czym sęk mojego rozpisu... czy taki płaszcz jest a la lata 40 czy późniejsze? (może być Ci ciężko to stwierdzić, więc jak już go będę miała to najwyżej zostawię Ci linka na blogu do postu, w którym go umieszczę) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z opisu faktycznie ciężko mi stwierdzić, ale połączenie takiej długości i rozkloszowania sugerują, że jest on bardziej w stylu lat 60 albo późnych 50. Co do stójki i dwurzędowych guzików wtedy była dowolność i czerpano pomysły z lat wcześniejszych. Zdjęcie dużo by pomogło :). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. dzisiaj jadę go kupić po mimo, że brakuje mu guzików i jest w fatalnym stanie :( [nie wiem co z nim robiono?!] Mam nadzieję, że uda mi się go reanimować, choć daleko mi do szwaczki, praczki itp. :) o takim płaszczyku zawsze marzyłam. Jak będę się już nim chwalić u mnie na blogu to zostawię tu link :) P.S. tak właśnie myślałam, że to późniejsze lata niż 40', ale wolałam się spytać :D Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. w ferworze walki z dołem nie napisałam :( jednak nie kupiłam tego płaszczyku, mimo, ze piękny krój i kolor... przyjrzałam się i w ogóle na mnie dobrze nie wygląda :( I przyjrzałam się dokładnie jego wyglądowi- nie miał jednak stójki tylko zapinany pod szyję i miał okrągły kołnierz. Pozdrawiam, życzę miłych i spokojnych świąt i przepraszam za zawracanie głowy.

    OdpowiedzUsuń